AFERA SOLNA: Nie było żadnej afery?

2012-03-07 16:07

Aż trudno uwierzyć w ustalenia ekspertów: sól przemysłowa nie jest szkodliwa dla człowieka! Wielkopolski sanepid przebadał sól wypadową, którą przedsiębiorcy nielegalnie przerabiali na sól spożywczą i która zamiast do pługosolarek trafiała na stoły. - Produkty z tą solą pozostaną w obrocie - ogłosił wczoraj Andrzej Trybusz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. Czy to znaczy, że afery solnej nie było?

Afera z solą wybuchła w zeszłym tygodniu po tym, gdy Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zatrzymała pięć osób i postawiła im zarzuty wprowadzenia do produkcji spożywczej soli wypadowej stanowiącej odpad poprodukcyjny. Firmy zamknięto, a do pracy ruszyli inspektorzy sanepidu i inspekcji weterynaryjnej.

W sumie skontrolowali ponad 900 zakładów, w których wykorzystuje się sól. Najważniejsze jednak, że od samego początku chemicy z sanepidu badali skład trefnej soli, która zamiast na drogi trafiła na polskie stoły. Wyniki są zaskakujące. - Przebadaliśmy 13 parametrów, wszystkie są w normie - uspokaja Trybusz, który dodaje, że sól wypadowa różni się od soli spożywczej procesem produkcji, transportu oraz pakowania i dlatego nie jest dopuszczona do produkcji spożywczej.

Tymczasem w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym trwają badania soli, które zleciła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Wstępne wyniki mogą być znane śledczym nawet już dziś.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki