Jak podało Radio RMF FM, niektórzy przedsiębiorcy, którzy rozprowadzali sól drogową jako spożywczą, nadal prowadzą sprzedaż soli w firmie pod zmienioną już nazwą, a inny nieuczciwy
biznesmen próbował przeciągać sprawę, tłumacząc, że przerabiał sól wypadową tak, aby była nieszkodliwa dla ludzi. Biegli wykluczyli jednak, by to było możliwe.
Afera solna wybuchła w lutym tego roku. Okazało się, że do sklepów w całym kraju jako sól spożywcza trafiła substancja przeznaczona do posypywania się ośnieżonych dróg. Na szczęście po długotrwałych badaniach sanepidu okazało się, że nie było zagrożenia dla życia ludzi.