Generał Skrzypczak to jeden z najpotężniejszych ludzi w polskiej armii. To on odpowiedzialny jest za zakup uzbrojenia. Teraz nie może zaglądać do tajnych, poufnych i zastrzeżonych danych.
Jak podaje Radio Zet, powodem kłopotu wiceszefa MON jest PIT z 2011 roku. Nie wpisał on wtedy do rozliczenia użytkowania samochodu. Tyle tylko, że wtedy nie był jeszcze związany z ministerstwem obrony.
Według ustaleń radia, może dodatkowo chodzić o sprawę rzekomego lobbingu na rzecz izraelskich koncernów zbrojeniowych i kontaktów generała z szefem jednego z nich Yedidim Yaarimem. Wcześniej, 6 lipca, Skrzypczakowi wygasł certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych.
Obie sprawy trafiły już z kontrwywiadu do prokuratury, ale ta uznała, że nie przesłanek, żeby wszcząć śledztwo.
Generał może teraz odwołać się w sprawie odebrania certyfikatów do premiera.
Zobacz: Wraca powszechny pobór do wojska!? Minister zaprzecza. Wróci pobór do wojska?