Jak tłumaczy koncern, jeden ze składników aktywnych Cilestu "nie odpowiada specyfikacji". Według agencji Reuters chodzi o wolniejsze niż zakładano uwalnianie hormonu zawartego w tabletkach antykoncepcyjnych. To jedna z dwóch substancji hormonalnych, podobnych w działaniu do estrogenu i progesteronu, które nie dopuszczają do jajeczkowania, zapobiegając ciąży.
>>> Uwaga na Fervex! Wycofują "zanieczyszczony" lek
Johnson & Johnson uspokaja pacjentki że poziom ryzyka u osób, które przyjmowały CilestR jest "bardzo niewielki ze względu na brak wpływu (wadliwego składnika) na bezpieczeństwo i skuteczność produktu".
To nie pierwsze problemy koncernu. W ciągu ostatnich dwóch lat firma musiała wycofać m.in. leki wydawane bez recepty i szkła kontaktowe.