"Super Express" przyłapał byłego agenta Tomka pijącego alkohol w publicznym miejscu. Pytany o zachowanie polityk uciął wtedy rozmowę, tłumacząc się, że zajmuje się ważniejszymi sprawami.
Zobacz wideo
W poniedziałek w Polsat News Kaczmarek zaprzeczał, że spożywał alkohol. - Tego typu publikacje pojawiają się, bo stanowię zagrożenie dla rządu Donalda Tuska - bronił się. Mimo to spotkał się z ostrą reprymendą szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka (43 l.).
Być może liderzy PiS będą musieli porozmawiać również o towarzyszu nocnej eskapady posła. To Andrzej Skałecki, od stycznia asystent społeczny Tomasza Kaczmarka. A w przeszłości szef delegatury Służby Kontrwywiadu Wojskowego we Wrocławiu.
Co ciekawe, po tym jak Skałecki został asystentem posła Kaczmarka, ponad połowa wszystkich interpelacji sporządzonych przez byłego agenta Tomka dotyczy... ewentualnych nieprawidłowości w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Zapytaliśmy w SKW o ich byłego pracownika, ale zasłoniono się ustawową tajemnicą. W biurze poselskim posła Kaczmarka usłyszeliśmy, że "Andrzej Skałecki działa na innym terenie". Jak widać na zdjęciach, ostatnio - dosłownie - ramię w ramię z posłem PiS Tomaszem Kaczmarkiem...