Agent Tomek uczestniczył w mszy świętej na Jasnej Górze w Częstochowie, gdzie z ambony czytał fragment Biblii! Kaczmarek, jak na prawdziwego asa wywiadu przystało, dobrze wie, jak odegrać przydzieloną mu rolę. Po zakończeniu kariery w CBA został politykiem PiS. Najwyraźniej jednak miał dość swoich - między Bogiem a prawdą - przyziemnych obowiązków. Został więc... ministrantem.
Kaczmarek służył bowiem w mszy, która odbyła się w Sanktuarium Matki Boskiej na Jasnej Górze. I aktywnie udzielał się podczas uroczystości.
- Czytałem z ambony fragment Pisma Świętego z Nowego Testamentu. To była msza w intencji obrony życia, rodziny i narodu. Miałem też okazję pomodlić się przed Najświętszą Panienką w intencji wyzwolenia Polski z rąk złodziei - powiedział "Super Expressowi" Kaczmarek.