Swoją złość zaczął wyładowywać na automacie. Kopał go, nie reagując na uwagi innych gości i obsługi. Potem wyszedł na zewnątrz i tam zaatakował stojące przed barem samochody. Był tak zajęty wyrywaniem lusterek i rysowaniem karoserii samochodów, że nie zauważył nawet patrolu policji. Policjanci zatrzymali Piotra G. Miał ponad 1,5 promila alkoholu. Właściciele samochodów wycenili straty na 5 tys. zł. Hazardziście grozi nawet 5 lat więzienia.
Agresywny hazardzista zniszczył dwa samochody
2009-03-10
8:00
Piotr G. (19 l.) z Karczewa jest zapalonym hazardzistą, spędzającym niemal każdy wieczór na grze w automaty. Ostatnio grał w barze, popijając piwo. Jednak im więcej pił, tym granie bardziej mu nie szło.