Potem ciągał bezbronną kobietę po podłodze. Przestraszona emerytka wybiegła na balkon i zaczęła wołać o pomoc. Jej krzyk usłyszeli przechodnie, którzy od razu zadzwonili na policję. Jarosław G. na widok mundurowych nie chciał otworzyć drzwi. W końcu jednak skapitulował. Podczas zatrzymania rzucił się z pięściami na jednego z policjantów. Na komisariacie okazało się, że jest pijany. W wydychanym powietrzu miał 1,8 promila alkoholu. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Agresywny syn znęcał się nad matką i groził jej śmiercią!
2014-03-05
3:00
Jarosław G. (50 l.) nie miał szacunku nawet dla własnej matki. Kilka dni temu przyszedł do jej domu kompletnie pijany. Wpadł w szał. Groził 72-latce śmiercią, a potem dotkliwie ją pobił. Wykręcił jej ręce i z hukiem powalił ją na ziemię.