W Bielsku-Białej (i powiecie) drogówka będzie namawiała do noszenia odblasków wiernych w pięciu kościołach, w Cieszynie i okolicach w sześciu, podobnie w Żywcu. W sumie dla wiernych z Podbeskidzia przygotowano 7 tys. odblasków. Wspólna akcja Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, ubezpieczyciela i policji wpisuje się w kampanię, której celem jest zminimalizowanie liczby wypadków drogowych z udziałem pieszych. Podczas niedzielnej mszy w kościele Miłosierdzia Bożego we wsi Milardowice k. Czechowic-Dziedzic policjanci tłumaczyli, jak ważne dla bezpieczeństwa pieszych jest noszenie w jesieno-zimowej szarówce elementów odblaskowych. Asp. Ilona Michalczyk przypomniała uczestnikom nabożeństwa, że piesi w przeciwieństwie do kierowców i pasażerów samochodów są najbardziej narażeni na wypadki.
Jesienią i zimą na drogach notuje się dwa razy więcej wypadków z udziałem pieszych niż w pozostałych porach roku. I co najgorsze: ginie w nich trzy razy więcej osób niż wiosną i latem. Przypomnijmy, że poza obszarem zabudowanym i po zmroku pieszy nie poruszający się po chodniku ma obowiązek nosić odblaski. Za nieprzestrzeganie tego nakazu policja może wystawić mandat, od 20 do 500 zł. Bielscy policjanci będą zachęcać w kościołach swoich słuchaczy, by nosili odblaski także w terenie zabudowanym. W trzeciej edycji akcji w 2017 roku w kościołach Podbeskidzia rozdano 7 tys. odblasków – „szelko-kamizelek”. Tyle samo odblasków policjanci przekazali pieszym w 2016 r. W pierwszej edycji akcji policjanci odwiedzili 8 parafii i wówczas do wiernych trafiło 2 tys. odblasków. Poza parafiami bielska policja również zachęca do noszenia odblasków. Pomaga im w tym Adam Małysz, a kto wie, czy do akcji nie włączy się mistrz rajdowy Kajetan Kajetanowicz.