Jeśli nie musicie nie przychodźcie do apteki. Szampon czy suplement diety może poczekać. Jeśli już musicie się wybrać do apteki to naprawdę tylko po najpotrzebniejsze leki- informuje w-ce prezes Rady. Aptekarze są przeciążeni pracą, brakuje wielu środków dezynfekujących, a także taniego spirytusu farmaceutycznego, który mógłby posłużyć nawet do dezynfekcji aptek.
W trosce o bezpieczeństwo Naczelna Rada Aptekarska apeluje, żeby sprzedaż leków odbywała się przez specjalne okienka, które na co dzień są wykorzystywane przy dyżurach nocnych.
Samorządu aptekarski chce ograniczenia bezpośredniej styczności personelu aptek w kontaktach z pacjentami.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE POGROMCY KORONAWIRUSA w Warszawie! Tak walczą z chińską zarazą