Pani Barbara Czok z Przytocka (wieś w województwie pomorskim) rok temu pracowała u lokalnego rolnika. Niestety, podczas wykonywania prac na polu pani Barbara spadła z platformy kombajnu. Na skutek tragicznego wypadku, kobieta doznała rozległych złamań nogi i obu kostek. Gospodarz, znany we wsi jako Król Ziemniaków, nie spisał z panią Barbarą żadnej formy umowy o pracę.
"Gdy spadłam z kombajnu poczułam straszny ból, aż zrobiło mi się czarno przed oczami. Gdy koleżanka próbowała mnie podnieść nie mogłam ustać, przewróciłam się na ziemię. Leżałam na polu. Nie mogłam wytrzymać z bólu, płakałam i krzyczałam. Błagałam tylko by przestało boleć i żeby wezwali pomoc" - wspomina pełna rozpaczy pani Basia. Nie może ukryć łez. Nadal są to bardzo ciężka przeżycia dla kobiety. Nie potrafi do tej pory zrozumieć znieczulicy króla ziemniaków, który nie chciał wezwać na miejsce wypadku żadnej pomocy medycznej. Mężczyzna sam zawiózł ją do szpitala i kazał kłamać, że spadła ze schodów w swoim domu. Dodatkowo Król Ziemniaków obiecał spisać umowę o pracę, której pani Basia nie otrzymała do dziś. Poszkodowana jest zrozpaczona. Nie ma bowiem możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy. Nie odzyskała sprawności fizycznej. Nadal nie może sprawnie poruszać nogami. Czeka ją kolejna operacja i rehabilitacja.
"W tym momencie zostałam z niczym. Nie mam za co żyć, nie mam jak pracować. Nadal nie mogę normalnie chodzić. Czeka mnie kolejna operacja i rehabilitacja. Mam w nodze włożone dwadzieścia cztery metalowe płytki. Przez Króla Ziemniaków straciłam zdrowie!" - opowiada roztrzęsiona pani Basia, ocierając drżącą dłonią łzy.
Rokowania co do zdrowia pani Barbary nadal nie są pewne. Dopiero po rehabilitacji okaże się co dalej ze zdrowiem. Pomimo nieszczęścia i obojętności jakiej doznała przez Króla Ziemniaków, panią Basia nie życzy rolnikowi źle. Jak sama przyznaje każdy ma swoje sumienie i musi żyć z nim. Teraz głęboko wierzy, że uda jej się wrócić do sprawności sprzed wypadku. Cała rozmowa z panią Basia w czwartek wieczorem o godz. 20.10 w Programie 1 TVP.