Do pierwszego wyjazdu Pendolino na polskie tory pozostało 19 dni, a póki co przez przeszkody formalne składy zostały uziemione. Aby uruchomić składy realizowane pociągami Pendolino, które jeżdżą powyżej 160 km/h, muszą zostać podpisane dokumenty dotyczące bezpieczeństwa. Składają się na nie dwie części. Jak do tej pory wydany został dopiero certyfikat A. Wciąż w kolejce czeka część B.
– 19 listopada prezes UTK zmienił certyfikat bezpieczeństwa część A dla spółki PKP Intercity – informuje Sławomir Sadowski z biura prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. – Zmieniony certyfikat część A uprawnia przewoźnika kolejowego do wykonywania przewozów pasażerskich, w tym kolejami dużych prędkości – dodaje.
Jak podaje kurierkolejowy.eu, nie wiadomo kiedy prezes wyda zmieniony certyfikat bezpieczeństwa w części B. Możliwe, że stanie się to przed 14 grudnia. Jednak nawet jeśli uda się uzyskać certyfikat przed pierwszym planowanym kursem, UTK musi uporać się z kilkoma dodatkowymi problemami. Przede wszystkim Pendolino wciąż nie posiada wyszkolonej kadry maszynistów, która potrafiłaby obsłużyć nowoczesny pociąg na liniach z systemem ETCS czy wyposażenie wagonów barowych.
Zobacz też: Rusza Pendolino! Ile kosztuje przejażdżka nowymi pociągami? Jak i gdzie kupić bilet?
Miejmy nadzieję, że wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik przed 14 grudnia i Pendolino pomknie w Polskę jak strzała. UTK ma w końcu jeszcze 19 dni...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail