Kwasniewski w 2000 roku podpisał ustawę, która nakazuje karanie więzieniem za posiadanie nawet najmniejszej ilości marihuany. Dziś przyznaje, że był to błąd. Przyznał sie do tego m.in. w tekście opublikowanym na łamach "New York Timesa".
Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego powinniśmy rozpocząć prace nad depenalizacją marihuany w Polsce. Podkreśla on jednocześnie, że kwestia jej ewentualnej legalizacji potrzebuje "długiej dyskusji nie tylko polityków, ale przede wszystkim ekspertów".
- Jeżeli po tylu latach obowiązywania ustawy nie mamy mniej narkomanii, tylko mnóstwo ludzi, którzy są ofiarami wymiaru sprawiedliwości, mają wyroki, a przez to kłopoty ze znalezieniem pracy, to należy coś z tym zrobić - uważa były prezydent.