Czy muszę dzielić dom
Jestem w trakcie rozwodu. Dom, w którym mieszkaliśmy z żoną przez 30 lat, odziedziczyłem po rodzicach, jeszcze przed ślubem. Czy żona ma rację, twierdząc, że ze względu na zasiedzenie, dom wchodzi do majątku wspólnego, podlegającego podziałowi w związku z rozwodem?
Jan (55 l.)
Nie ma podstaw do twierdzenia, iż żona zasiedziała nieruchomość. Aby nastąpiło zasiedzenie, konieczny jest nie tylko upływ czasu, ale również posiadanie nieruchomości jako posiadacz samoistny. Takiego statusu pańska żona nie posiadała, bowiem mieszkała w pańskim domu. Żona może natomiast domagać się zwrotu części nakładów poniesionych na nieruchomość - czyli rozliczenia kosztów, jakie zostały poniesione na dom, który państwo zajmowaliście. Warto również podkreślić, iż żona wysuwając argument zasiedzenia, powinna ten fakt udowodnić i wnieść taką sprawę do sądu. Wyrok w sprawie o zasiedzenie ma charakter deklaratoryjny - czyli nie tworzy nowego prawa, a tylko potwierdza stan, jaki zaistniał z mocy prawa. Niemniej jednak w opisanej sytuacji wygranie przez żonę sprawy jest bardzo wątpliwe, a najlepszym wyjściem z problemu jest wniesienie do sądu wniosku o podział majątku wspólnego, w którym to należy zaznaczyć, iż to pan jest wyłącznym właścicielem nieruchomości, do której żona nie ma prawa.
Alimenty na mnie i dzieci
Mąż odszedł do młodszej kobiety, porzucając rodzinę. Wychowuję pięcioro nieletnich dzieci, w tym dwoje w wieku poniżej 2 lat, w związku z czym nie jestem w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy. Czy mogę domagać się od męża alimentów nie tylko na dzieci, ale i przeznaczonych dla mnie?
Joanna (32 l.)
W pierwszej kolejności należy wystąpić o rozwód wraz z wnioskiem o zasądzenie alimentów na rzecz dzieci oraz na pani rzecz. W takim pozwie powinien zostać zawarty również wniosek o zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych, dzięki któremu będzie mogła pani uzyskiwać alimenty już w czasie trwania procesu bez konieczności czekania na zakończenie postępowania rozwodowego.
Z uwagi na to, że to mąż porzucił rodzinę, istnieje pełna podstawa do żądania rozwodu z wyłącznej winy męża. W przypadku takiego zakończenia małżeństwa alimenty przysługiwałyby w sytuacji, kiedy rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie pani sytuacji materialnej, chociażby nie znajdowałaby się pani w niedostatku.
Jeżeli rozwód zostanie orzeczony bez orzekania o winie lub z winy obopólnej - może pani starać się o alimenty na swoją rzecz od męża tylko, gdy udowodni pani fakt, iż po rozwodzie znalazła się pani w niedostatku. Niedostatkiem określamy sytuację, w której osoba nie jest w stanie pokryć swych usprawiedliwionych potrzeb i nie posiada własnych środków finansowych.
Dyżur eksperta!Już jutro!
W godzinach od 10.00 do 12.00 mec. Magdalena Sopyła-Rostek, prawnik, Omega Kancelarie Prawne, odpowie na pytania Czytelników, dotyczące rozwodów. Pod nr. telefonu 22 101-60-50