Z treści dokumentu wynika, że ostrzelana wioska służyła talibom za bazę wypadową do ataków na siły koalicyjne. W raporcie zaznaczono, że lepiej byłoby, gdyby talibowie najpierw zostali ostrzelani przez naszych żołnierzy ogniem z karabinów, a nie z moździerzy. Amerykanie upominają też Polaków, że celem misji w Afganistanie jest "ochrona mieszkańców przed talibami". Do ostrzelania wioski doszło 16 sierpnia zeszłego roku. Zginęło wówczas sześciu Afgańczyków, wielu zostało rannych.
Amerykanie wytykają nam błędy
2008-07-16
4:00
Amerykańscy autorzy raportu w sprawie ostrzelania afgańskiej wioski Nangar Khel mocno krytykują polski kontrwywiad wojskowy.