Do tego dramatu doszło w czerwcu bieżącego roku w miejscowości Łomia pod Mławą na Mazowszu. Na podwórku jednego z domów bawił się 3-letni Igor, obok stała matka dzieci z 8-miesięczną córką na rękach. 23-letni ojciec dzieci wypuścił na podwórko amstaffa, a ten rzucił się na jego rodzinę. Widząc co się dzieje, mężczyzna zabił psa.
Dzieci zostały dotkliwie pogryzione. 8-miesięczna dziewczynka do dziś nie odzyskała pełni zdrowia i przechodzi rehabilitację. 23-letni Kamil G. usłyszał zarzut narażenia dzieci na bezpośrednią utratę życia i zdrowia, został objęty dozorem policyjnym. Prokuratura w Mławie właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia.