Zanim Anna Grodzka stała się kobietą przeszła prawdziwy dramat. Wcześniej była Krzysztofem Bęgowskim. Zmianę płci przeszła w Tajlandii - wyjechała jako mężczyzna wróciła jako kobieta. Szczęśliwa.
Czekała ją jeszcze prawna zmiana płci, co do łatwych i przyjemnych nie należy. Jednak w ciężkich chwilach towarzyszyła jej kamera. Grodzka od zawsze chciała pokazywać ludziom, że inny nie znaczy gorszy.
Anna Grodzka jest niezwykle sympatyczną osobą. Łatwo się o tym przekonać wsłuchując się w jej szczery śmiech: