Już dzisiaj odbędzie się głosowanie w sprawie odwołania wicemarszałka Sejmu z ramienia Ruchu Palikota. Zdaniem Grodzkiej zapowiadane przez SLD, PO i PSL głosowanie przeciwko odwołaniu Nowickiej to "gra przeciwko Ruchowi Palikota".
- To jest obrona pozostałych marszałków. Ja uważam, że to by było niesprawiedliwe, gdyby Wanda odchodziła, a pozostali nie - mówiła. Przypomniała także, że Ruch Palikota planuje możliwość złożenia wniosku o odwołanie całego Prezydium Sejmu. - Po to, żeby usłyszeć, co takiego świetnego zrobili ci pozostali wicemarszałkowie - powiedziała posłanka.
Grodzka odniosła się również po raz kolejny do obraźliwych uwag pod jej adresem. - Dziwacznym zaczyna być pewne zeskorupienie poglądów po prawej stronie politycznej. Nie rozumiem braku akceptacji dla ludzkiej odmienności, różnorodności. Dlaczego miałabym być gorsza ze względu na transseksualność? - pytała posłanka Ruchu Palikota.
Zadeklarowała także, że jest gotowa urządzić dla posłów warsztaty w Sejmie. - Dotyczyłyby różnorodności, transpłciowości. Zapraszam wszystkich, którzy się tak wypowiadają. Może zrozumieją coś więcej - powiedziała Grodzka.