Jantar była osobą głęboko wierzącą. Jej przyjaciele i rodzina wiedzieli, jak bardzo ważna dla niej jest wiara. Piosenkarka bardzo się wzruszyła, gdy w 1978 roku wybrano Polaka na papieża.
- Ania bardzo przeżyła wybór Karola Wojtyły na papieża. Pamiętam, że kiedy ogłoszono tę radosną nowinę, uklękła i długo płakała ze wzruszenia - wspominała Halina Szmeterling, mama artystki.
Anna nie rozstawała się z różańcem, jak twierdzi jej znajomy ksiądz Andrzej Witko, zawsze nosiła go przy sobie. Gdy w 1980 roku rozbił się samolot, którym wracała do Polski, też miałago przy sobie. Ciało Anny znaleziono w wodzie, w dłoni trzymała zaciśnięty mały różaniec. Do ostatnich sekund życia piosenkarka modliła się i chciała być jak najbliżej Boga.
Zobacz też: Izabella Skrybant-Dziewiątkowska: Mogłam zginąć z Anią Jantar!
O tym, jak doszło do katastrofy, o niezwykłym życiu artystki można przeczytać w albumie "Anna Jantar - bursztynowa dziewczyna". Album jest już w sprzedaży.
Czytaj również: Wspomnienia o Annie Jantar