Wizyta króla Norwegii Haralda V (75 l.) i jego żony królowej Sonji w Polsce jest okazją nie tylko do omawiania ważnych dla państwa spraw, ale także do mniej zobowiązujących spacerów i zwiedzania. Podczas jednego z takich spotkań atmosfera bardzo się rozluźniła. Sceneria, w jakiej się ono odbywało, z pewnością temu sprzyjała.
Spacer Anny Komorowskiej z norweską królową w Łazienkach udowodnił, że wszystko, co robi nasza pierwsza dama, robi z klasą. Podczas zwiedzania parku prezydentowa delikatnie złapała królową Sonję i przestawiła ją ze swojej prawej na lewą stronę. Królowa, aczkolwiek zdziwiona, poddała się woli Komorowskiej. To się dopiero nazywa umiejętność rządzenia.