Anna Przybylska nie żyje. Lubiana przez widzów aktorka zmarła w Gdyni 5 października. Od wielu miesięcy zmagała się z chorobą nowotworową, rakiem trzustki, który jest bardzo groźny. Niestety, walkę o życie przegrała, ale zdążyła pożegnać się z tym, na których jej zależało.
Przybylska na Facebooku wspominała swoje życie
Śledząc profil Przybylskiej na Facebooku można zauważyć, że od kilku miesięcy aktorka dodawała na nim posty, w których wspominała. Wspominała dawne role, sesje zdjęciowe, dodawała stare zdjęcia. W krótkim czasie pojawiły się na jej profilu chyba wszystkie okładki gazet, na których pozowała. Pojawiło się zdjęcie rysunku i listu od wiernego fana, który dostała niemal rok temu, tak jakby chciała jeszcze raz podziękować wszystkim fanom za miłe słowa i życzenia. Dodała też zdjęcia z reklam, w których brała udział i pytała: „Pamiętacie?”.
Ania Przybylska chciała pożegnać, tych którzy byli jej najbliżsi
Wspominała zdjęcia z rodziną, dziećmi i Jarosławem Bieniukiem swoim ukochanym. Pokazywała swoje fotografie z dzieciństwa i zdjęcie mamy. Pojawiło się tam nawet zdjęcie z planu serialu „Złotopolscy” z Anną Dereszowską. Ania Przybylska polecała filmy, w których zagrała. Nie było tam aktualnych zdjęć, czy postów dotyczących tego co działo się ostatnio. Wszystko było wspomnieniami i przypominaniem tego, co minęło. Jedynym nowym wydarzeniem było odniesienie się do śmierci kolegi z planu „Złotopolskich” Grzegorza Komendarka. Jednym z ostatnich postów było dodanie odniesienia do artykułu jednego z portali ze zdjęciami Bieniuka, „Idealny facet” napisał Ania.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail