Joshua broni tytułu IBF, a stawką będą dodatkowo pasy WBA i IBO, które nie mają właściciela (zostały odebrane Tysonowi Fury'emu). - Czas płynie nieubłaganie dla każdego i naruszył również Kliczkę - powiedział pewny siebie Joshua, który w walce z wieloletnim ukraińskim czempionem będzie ważył najwięcej w karierze (113,4 kg).
- Znam Anthony'ego, ale nigdy wcześniej nie widziałem go tak dużego i umięśnionego. Wygląda niczym Arnold Schwarzenegger w najlepszych czasach - ironizował Kliczko, który waży najmniej od 2009 roku (109 kg).
Pojedynek Joshua - Kliczko to największe wydarzenie w historii boksu zawodowego w Wielkiej Brytanii. Bilety na galę (90 tysięcy) wyprzedały się w niecałe dwie godziny. Doświadczenie jest po stronie Kliczki, mistrza olimpijskiego z 1996 roku. Ukrainiec na zawodowych ringach stoczył 358 rund. Joshua, który zdobył złoto igrzysk w Londynie, przeboksował "tylko" 44 rundy na zawodowstwie, ale i tak tryska pewnością siebie.
- Nie rozpatruję tej walki jako najważniejszej w karierze. Nawet jeśli przegram, to nic wielkiego się nie stanie, ale jeśli wygram, to prawdopodobnie zakończę karierę Kliczki - powiedział "AJ".
- To będzie moja noc. Joshua potrafi mocno uderzyć, ale przecież i ja mam czym przyłożyć - ripostował ukraiński rutyniarz. Początek wielkiej gali na Wembley o godz. 20 czasu polskiego. "Walka stulecia" około godz. 23.