W komunikacie Facebooka, o którym poinformował portal wirtualnemedia.pl, napisano, że zatrudnione tam osoby pracują obecnie nad zwalczaniem nieprawdziwych informacji o szczepieniach. Stwierdzono przy tym, że wszelkim stronom i grupom, na których podawane są takie informacje będzie obniżany ranking. Oznacza to, że nie będą pojawiały się w rekomendacjach przy wyszukiwaniu. Serwis odrzucać ma także reklamy zawierające kłamstwa na temat szczepień, a ponadto takie, które mówią o "kontrowersjach związanych ze szczepieniami". Co więcej, zapowiedziano, że konta, które łamiące w tej kwestii regulamin, mogą zostać usunięte. Posty zawierające nieprawdziwe informacje nie będą też pokazywane i rekomendowane w dziale Explore i w hasztagach na Instagramie.
Polecany artykuł:
Facebook szuka możliwości, by rozprowadzać materiały edukacyjne na temat szczepionek, gdy użytkownicy trafiają na nieprawdziwe informacje. Jak napisano: - Mogą się one np. pojawić na górze wyników wyszukiwania, na stronach poświęconych szczepieniom, czy też przy zaproszeniach do grup o tej tematyce.
Wyjaśniono przy tym również, że za fałszywe tezy dotyczące szczepień portal Marka Zuckenberga uznaje te, które zostały zidentyfikowane przez Światową Organizację Zdrowia oraz amerykańską agencję rządową Centers for Disease Control and Prevention.
Serwis podkreślił, że podobnie jak z innymi treściami, co do których występują wątpliwości, znalezienie równowagi pomiędzy umożliwieniem swobodnego wyrażania opinii, a zapewnieniem bezpieczeństwa społeczności jest wyzwaniem. Na koniec zapewniono jednak: - Przed nami jest wciąż wiele pracy w tym zakresie, ale jesteśmy w nią w pełni zaangażowani.
Warto dodać, że np. od dzisiaj we Włoszech obowiązuje bezwzględny nakaz - tylko zaszczepione dzieci będą mogły uczęszczać do przedszkola i żłobka. Dla rodziców, którzy będą uchylać się od obowiązku zaszczepienia swoich pociech, przewidziano kary - wykluczenie dziecka z placówki oświatowej. Dodatkowo antyszczepionkowcom grozić będzie mandat w kwocie 500 euro.
Analogiczne inicjatywy od kilku lat pojawiają się również nad Wisłą. Z problemem bezskutecznie mierzyli się m.in. samorządowcy z Wrocławia czy Krakowa. W sprawę zaangażowała się też Naczelna Izba Lekarska. Resort zdrowia uznał jednak, że nakaz szczepienia dziecka przed przyjęciem do żłobka i przedszkola może stać w sprzeczności z konstytucyjną zasadą równego dostępu do edukacji.