Pandemia pokazała, jak ważnymi placówkami ochrony zdrowia są apteki. Wobec utrudnionego dostępu do diagnozy i leczenia, to tutaj Polacy niejednokrotnie kierowali pierwsze kroki, aby zasięgnąć prostej porady na temat przyjmowanych leków i odczuwanych dolegliwości. Świadczy o tym trzykrotne wydłużenie czasu porady w aptece. Było to widoczne zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Teraz, gdy stoimy u progu kolejnej fali pandemii, tym bardziej istotne jest docenienie roli apteki, jako miejsca, w którym można nie tylko zakupić leki i wyroby medyczne, lecz także skorzystać z szerszego wachlarza usług dodatkowych.
Dramatyczne wydarzenia ostatnich miesięcy bardzo dobitnie pokazały konieczność uwolnienia potencjału polskich farmaceutów oraz właścicieli aptek i doprowadzenia do zmiany modelu polskiej apteki – z punktu z lekami na placówkę opieki nad pacjentem.
Codziennie w skali kraju odbywa się ok. 2 mln wizyt Polaków w aptekach. Apteka jest często placówką „pierwszego wyboru” dla pacjentów: dostępną bez kolejek, blisko miejsca zamieszkania. Rozszerzenie katalogu usług możliwych do świadczenia w aptece sprawiłoby, że każda z tych wizyt niosłaby większą wartość dla pacjentów. Są to: programy profilaktyczne, wykonywanie badań kontrolnych, szczepienia, doradztwo w zapobieganiu uzależnieniom, doradztwo żywieniowe, dowóz leków do domu, działalność edukacyjna, spersonalizowany system dozowania leków czy nauka obsługi i wynajem sprzętu medycznego. Ich wprowadzenie nie wymagałoby wielkiej pracy legislacyjnej, a jedynie usunięcia istniejących barier prawnych, organizacyjnych i biurokratycznych.
W krajach Unii Europejskiej jest to standard, a pacjenci mogą liczyć zarówno na szeroką paletę usług opieki farmaceutycznej, jak i przede wszystkim na transparentną i szczegółową informację na ten temat serwisów dostępnych w placówce.
Partnerem materiału jest ZPA PharmaNET