Okrągły, zielony i sam jeden! W Leśnictwie Krępnica na Dolnym Śląsku pojawił się zdumiewający gość - arbuz. Wyrósł wśród niepozornego młodnika. Jak to możliwe? Wszak suchy polski las to niezbyt sprzyjające warunki dla południowego owocu. A jednak arbuz z Krępnicy pokonał przeciwności losu i osiągnął średnicę kilkunastu centymetrów.
Ale jak w ogóle pojawił się w tym miejscu? Na ten temat można by spekulować godzinami. Najprawdopodobniej to jeden z grzybiarzy podjadał arbuzy na wycieczce, a jedna z pestek spadła na ziemię i wykiełkowała. A może ktoś specjalnie zasiał arbuzy? Jedno jest pewne - owoc będzie rósł dalej i nie zostanie zerwany. Kto wie, jakie rozmiary jeszcze osiągnie?