Polska Unia Onkologii krytykuje założenia tzw. pakietu onkologicznego-kolejkowego. Zdaniem dr. Grzegorza Lubońskiego, sekretarza Polskiej Unii Onkologii, czas od momentu wpisania pacjenta na listę oczekujących na konsultację specjalisty do postawienia diagnozy powinien być nawet cztery razy krótszy niż zakłada resort zdrowia. - Gdybym dysponował określoną pulą pieniędzy, wystarczyłyby mi dwa tygodnie na postawienie diagnozy - powiedział Luboński. - Mamy dziewięć tygodni na postawienie diagnozy. Staramy się zejść do siedmiu, dlatego że środowiska onkologiczne mówiły, że nie damy rady dotrzymać terminów - ripostował wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.
Arłukowicz: Jeśli lekarze nie otworzą przychodni, to zbudujemy nowe
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz oświadczył, że nie będzie negocjował z Porozumieniem Zielonogórskim, dopóki przychodnie lekarskie będą zamknięte. - Jeśli mamy negocjować w ten sposób, że ktoś zamyka przed pacjentami gabinet, to do jakichkolwiek rozmów możemy wrócić, kiedy przychodnie zostaną znów otwarte - powiedział Arłukowicz. - Jeśli lekarze nie otworzą przychodni, to zbudujemy nowe - dodał szef resortu zdrowia.