- Ja uważam, że Jarosław Kaczyński u władzy w Polsce to jest uwstecznianie projektu państwa i ja zrobię wszystko żeby nigdy tak nie było – mówił mowy minister w rządzie Tuska w Radiu ZET. - Jeśli mój krok przyczyni się do tego, że nie będzie koalicji, w której Jarosław Kaczyński dostanie stery rządowe to jest to już wygrana – dodał Arłukowicz tłumacząc jednocześnie dlaczego opuścił SLD.
Przeczytaj koniecznie: Bartosz Arłukowicz: Od gry w piłkę wolę gitarę WYWIAD
- Moi wyborcy, jako rzecz ostatnią dla Polski chcieliby tego, aby Jarosław Kaczyński powrócił do władzy. Ja uważam, że ten okres mamy za sobą, ten okres trzeba zamknąć i trzeba zrobić wszystko żeby nigdy więcej tak się nie stało. Jarosław Kaczyński w ostatnich tygodniach i miesiącach, rozumiejąc oczywiście jego sytuację, trudną sytuację, próbuje zbudować w Polsce napięcie, które w mojej ocenie jest niebezpieczne dla demokracji. Ja chcę temu zapobiec i chcę być w formacji, która gwarantuje w stu procentach to, że Jarosław Kaczyński będzie reprezentował formację, która nie wróci do władzy – podsumował Bartosz Arłukowicz.