Według informacji Radia Kraków, mężczyzna ukradł pamiątkę z jednego ze stoisk w Sukiennicach po czym zaczął uciekać. Sprzedawca ruszył za nim w pościg i dogonił go już na zewnątrz. Tam wyrwał mu swoją pamiątkę, na co złodziej wyciągnął z kieszeni nóż. Ostatecznie, pomimo gróźb agresora, sprzedawca wrócił cało do środka Sukiennic.
Wezwana do zdarzenia staż miejska rozpoczęła poszukiwania nożownika. Już po kilku minutach dostrzegli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi, który przedstawił sprzedawca. Gdy funkcjonariusze zaczęli zmierzać w jego kierunku, ten wyciągnął nóż i zaatakował ich. Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej relacjonował: - Zaatakował strażniczkę. Ta nie straciła zimnej krwi, wytrąciła mu nóż z ręki i razem z kolegą z patrolu obezwładniła go. Bandyta został przewieziony radiowozem przed Sukiennice. Tam sprzedawca potwierdził, że to ten mężczyzna ukradł mu pamiątkę, a potem groził mu nożem.