Atak nożownika w Stalowej Woli. Ofiarą mężczyzny, który nożem zaatakował klientów galerii Vivo, padła 51-letnia mieszkanka powiatu tarnobrzeskiego. Dwie osoby są w stanie krytycznym, a cztery zostały ciężko ranne. Do ataku w Stalowej Woli doszło dziś, 20 października około godziny 15. Nożownik dźgał ludzi w plecy i po rękach, zupełnie na oślep, tak jakby sam diabeł w niego wstąpił. Nie wiadomo, co kierowało Konradem K. Świadkowie opisują, jak wyglądało zdarzenie w galerii Vivo. Do galerii handlowej wszedł głównym wejściem. Pierwsze plamy krwi były już na ulicy. Potem w środku podbiegł do przypadkowych osób. - Nożownik cały czas miał jakiś dziwny wyraz twarzy. Jakby mu to sprawiało satysfakcję. Cała galeria była we krwi. Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielały aptekarki z VIVO - mówiła Agata Szalęg, która podczas ataku robiła zakupy w galerii. Ludzie zamykali się w toaletach i sklepach.
Mężczyzna został zatrzymany najpierw przez klientów galerii i przekazany w ręce policji. - Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań na obecność innych substancji - Na chwilę obecną nie są znane motywy działania mężczyzny – mówiła Anna Klee z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Osoby, które znały Konrada K. podkreślały, że od dawna miał problemy psychiczne. – To straszny ćpun. Brał wszystko, co się nawinęło, ale miał żonę – powiedział jeden ze znajomych Konrada K..
Czy w chwili zbrodni 27-latek był pod wpływem narkotyków? To z pewnością wyjaśnią wyniki badań. Policjanci potwierdzają z kolei doniesienia, że nożownik ze Stalowej Woli leczył się psychiatrycznie. W jego mieszkaniu znaleziono dokumentację medyczną.
Czynności śledcze potwierdziły, że 27-latek z #StalowaWola leczył się psychiatrycznie.Podczas przeszukania znaleziono m.in.dokument.medycz.
— Podkarpacka Policja (@Rz_Policja) 20 października 2017
Zobacz: Atak nożownika w Stalowej Woli. Kim jest napastnik?
Przeczytaj też: Atak nożownika w Stalowej Woli: Dźgał ludzi na oślep! Jest ofiara ŚMIERTELNA [WIDEO]
Polecamy: Białystok: Napadł na sklep. Szuka go policja [ZDJĘCIE]