Romowie, Cyganie, Cygan

i

Autor: Adam Jagielak

Atak Romów na orszak weselny: Maszkowice to nie pierwszy taki atak Cyganów [WIDEO]

2014-09-01 18:16

Atak Romów na orszak weselny w Maszkowicach nie był pierwszym w tej miejscowości. Wiosną doszło tam do bijatyki, którą zaczęli Romowie atakując wracających z pracy robotników. Całą gromadą rzucili się na przejeżdżający samochód!

Romowie i Polacy często żyją obok siebie, ale sąsiedzkiej zgody między nimi nie ma. Przykładem mogą być tu Maszkowice i napad na orszak weselny. Żądni wódki i placków weselnych Romowie pobili młodą parę i ojca pana młodego. Wcześniej, bo w marcu w tej samej miejscowości zaatakowali wracających z pracy budowlańców.

Romów u siebie nie chcą także we Wrocławiu. Sprawa była głośna w kwietniu. Mieszkańcy okolicy  ul. Kamieńskiego skarżyli się, że Romowie żebrzą, udają niepełnosprawnych i wyłudzają pieniądze. Jednym słowem są tam niemile widziani.

Czytaj: Wrocław nie chce Cyganów

Do podobnej sytuacji doszło niedawno w Andrychowie. Grupa Romów została wyproszona z cukierni, właściciel tłumaczył, że hałaśliwie się zachowywali dlatego musieli wyjść. Romowie uważają, że to wynik rasizmu i prześladowania. Jednak część mieszkańców Andrychowa zarzuca, że to Romowie prowokują bijatyki i  napadają na ludzi: „Zobaczyliśmy błyski paralizatorów, rzucali butelkami, z kijami biegli na nas. Takie sytuacje zdarzają się na co dzień. Atakują ludzi nawet nogami od stołów” stwierdziła jedna z mieszkanek  miejscowość, czytamy na tvp.info.pl.

Sprawdź: Andrychów. Mieszkańcy o Romach: "Wymuszają pieniądze, kradną". Romowie: "Boimy się tu mieszkać" [WIDEO]

Do tragedii z udziałem Romów doszło w marcu w Mikołowie. Na stacji benzynowej został śmiertelnie potrącony 13-letni chłopiec z pochodzenia Rom. Istniało podejrzenie, że nagabywał kierowcę i chciał mu coś sprzedać, a ten poczuł się osaczony, zaczął uciekać i potrącił chłopca.

Czy Polacy i Romowie jako sąsiedzi dojdą jeszcze do zgody i będą żyć obok siebie w spokoju, bez awantur i ataków? Miejmy nadzieję, że tak.

Zobacz: MIKOŁÓW: śmiertelny wypadek. Zabił dziecko, dlaczego uciekł? Policja zatrzymała podejrzanego. NOWE INFORMACJE

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają