Lowell już niegdyś słynął z tego, że negował Holokaust. Swoje stanowisko podtrzymał na spotkaniu z wyborcami, gdy stwierdził, że nie da się mu zaprzeczyć, ponieważ "jak zaprzeczyć czemuś, co nigdy się nie wydarzyło". W jego opinii obóz koncentracyjny Auschwitz "jest dziś polskim Disneylandem", w którym zginęło "jedynie 70 tysięcy Żydów".Jak argumentował, tak naprawdę Żydzi ginęli w obozie z powodu chorób takich jak tyfus, czerwonka oraz ogólnie z głodu, ponieważ w trakcie działań wojennych bombardowano linie kolejowe, którymi transportowano żywność oraz leki.
Według serwisu informacyjnego LovinMalta.com miał on przekonywać: - Ponadto, według żydowskiego Almanachu w 1947 r., ludność żydowska w całej Europie wynosiła wówczas cztery miliony - powiedział. - Liczba Żydów do 1947 roku rzeczywiście wzrosła! Jak ludność, która straciła sześć milionów osób, może tak wzrosnąć w ciągu zaledwie dwóch lat? Ta cała mistyfikacja jest największym kłamstwem od czasów Dziewicy Maryi!!!
Ugrupowanie Imperium Europa, na czele którego stoi, na sztandarach ma hasło, że Europa powinna być zamieszkiwana wyłącznie przez osoby o białym kolorze skóry. Sam Lowell w przeszłości mówił m.in, że "rozmnażanie się z czarnoskórymi jest bluźnierstwem przeciwko naturze" oraz, że dzieci z niepełnosprawnościami "powinny być zabijane zaraz po porodzie". Co więcej, gloryfikował on Adolfa Hitlera, określając go mianem "bohatera". Za tego typu wypowiedzi (szerzące nienawiść na tle rasowym) był już kilkukrotnie skazywany. Od 2004 roku bezskutecznie próbuje się dostać do PE, choć regularnie poprawia swoje notowania (w 2004 roku uzyskał 1 603 głosy podczas gdy w 2014 było to już ponad 7000 głosów).
W sieci pojawiło się też nagranie ze spotkania, na którym padły te haniebne słowa: