Zatrzymany przez policję mężczyzna to Andreas K., obywatel Austrii. Jego żona (Polka) została zwolniona od razu po przesłuchaniu. Andreas K. trzymał w mieszkaniu broń, amunicję oraz materiały wybuchowe, które mogą zostać użyte do produkcji bomb. Nie wiadomo, czy chciał je wykorzystać w tym celu - podaje "Głos Wielkopolski".
Jak podaje "Życie Pleszewa", Austriak Anreas K. znany był ze swojego negatywnego stosunku do Polaków. Gazeta pisała już o nim dwa lata temu, kiedy jego kobieta mieszkała w gminie Gołuchów i korzystała wówczas z pieniędzy GOPS-u - okazało się, że niesłusznie, ponieważ ukryła swoje dochody. Mąż kobiety, Andreas K., zarabiał pieniądze, jednak twierdził, że "nie będzie utrzymywał Polki i polskiego dziecka". "Życie Pleszewa" podaje, że z jego ust padały jeszcze gorsze słowa pod adresem Polaków.
W poniedziałek podejrzanego ma przesłuchać prokurator, a sąd zdecyduje, czy Andreas K. zostanie tymczasowo aresztowany.
Zobacz też: Wypadek w Żywcu. Zderzenie busów. 3 osoby w stanie CIĘŻKIM