Do wypadku doszło w centrum Świdnicy. Uczniowie szkoły podstawowej jechali autobusem na wycieczkę do teatru. Kierowca "piętrusa" wjeżdżając pod wiadkut, źle wyliczył jego wysokość. W wyniku zderzenia zmiażdżona została część piętra autobusu.
30 dzieci, trzy opiekunki i kierowca zostali zabrani do szpitala. Najciężej ranna jest jedna z opiekunek, która wypadła przez przednią szybę na jezdnię.
Kierowca pochodzi ze Świdnicy i bardzo dobrze zna okolicę. Na jezdni nie było śladów hamowania. Na wiadukcie nie ma znaku ostrzegającego o jego wysokości.