Do zdarzenia w miejscowości Wielącza (woj. lubelskie) doszło w środę, o godzinie 9. Kierowca autokaru, którym podróżowały dzieci, zauważył, że spod maski wydobywa sie dym. Mężczyzna natychmiast wezwał funkcjonariuszy. Ci szybko zjawili się na miejscu. - Policjanci ustalili, iż kierowca autokaru, który wiózł dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę do zamojskiego ZOO, zauważył dym wydobywający się spod maski silnika. Od razu zatrzymał pojazd i wyprowadził wszystkie dzieci oraz opiekunów na zewnątrz - powiedziała Dorota Krukowsko-Bubiła z zamojskiej policji. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii autobusu. Udało się natomiast ustalić, że pojazd nie był kontrolowany przed wycieczką. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca autobusu był trzeźwy.

i
Autokar wiozący dzieci ZAPALIŁ się w trakcie jazdy! Horror w Wielączy (woj. lubelskie)
2017-05-31
15:12
Ta sytuacja mogła mieć naprawdę tragiczny finał! W miejscowości Wielącza (woj. lubelskie) zapalił się autokar, który wiózł dzieci na wycieczkę do zoo. Na szczęście żaden z uczniów nie został poszkodowany - informuje Kurier Lubelski.