Powodem jest m.in. to, że nie wszystkie gminy zdążą przygotować się do reformy. Według ZNP opóźnienie reformy nie rozwiązuje już istniejących problemów, ale je nasila. Chociażby dlatego, że w 2014 r. w I klasach spotkają się dzieci z wyżu demograficznego urodzone w 2008 r. (414 tys. maluchów) oraz te urodzone w 2007 r., które nie rozpoczęły nauki w wieku 6 lat. - Takie rozwiązanie może nawet sparaliżować pracę szkół podstawowych - obawia się ZNP.
Awantura o 6-latki
2011-12-01
3:00
Związek Nauczycielstwa Polskiego krytykuje resort Krystyny Szumilas (55 l.). Ministerstwo Edukacji chce bowiem opóźnić o dwa lata wprowadzenie obowiązku szkolnego dla dzieci sześcioletnich.