Warszawscy śledczy zwrócili się o pomoc do Antyli Holenderskich, Cypru, Luksemburga i Wielkiej Brytanii. Chcą uzyskać informacje dotyczące spółek zarejestrowanych w tych krajach, które mogą być powiązane z Palikotem - poinformowała "Rzeczpospolita".
- To niezbędne, by ustalić przepływy finansowe i powiązania osobowo-kapitałowe spółek badanych w ramach śledztwa - potwierdził rzecznik warszawskiej prokuratury Mateusz Martyniuk.
Śledztwo jest efektem doniesienia byłej żony Janusza Palikota, zdaniem której lubelski polityk celowo zataił część majątku w trakcie rozwodu, a także informacji "Dziennika", który w maju br. poinformował, że poseł otrzymuje z rajów podatkowych wielomilionowe pożyczki.