Na ewentualność wypadku podczas przejażdżki rowerowej, warto wiedzieć, jak się zachować, by jak najszybciej uzyskać pomoc. Pokazuje to film z cyklu „Liczy się każda sekunda”, który powstał przy współpracy z PZU. Piękny, pogodny dzień. Przez las jedzie na rowerach dwóch młodych mężczyzn. W pewnym momencie postanawiają się ścigać do wyznaczonego punktu. Jeden z nich rzeczywiście jedzie bardzo szybko i nie zauważa leżących na podłożu gałęzi. Rower się wywraca, a chłopak ma mocno obtartą rękę i uszkodzona nogę, która ogromnie go boli. Jego kolega podejrzewa złamanie. Dzwoni na telefon alarmowy 112 i opisuje dyżurującemu ratownikowi medycznemu, co się wydarzyło. Ratownik prosi o wskazanie położenia rannego mężczyzny i podpowiada jak usztywnić złamana nogę za pomocą dwóch patyków i sznurowadła. Wysyła też karetkę, która szybko dociera do chłopców i zabiera poszkodowanego do szpitala.
Wezwanie pomocy było możliwe bo mężczyźni mieli przy sobie telefon komórkowy i mogli zadzwonić na numer alarmowy 112. Dzięki poradom ratownika złamana noga mogła zostać szybko unieruchomiona, tym co akurat było pod ręką, co zapobiegło przemieszczeniu się kości i dalszym powikłaniom. Tu ważna była każda sekunda. Chłopak wzywający pomoc mógł dość dokładnie określić miejsce wypadku, co skróciło czas przyjazdu pogotowia. Dlatego tak ważne jest, by podczas wycieczek rowerowych kontrolować swoje położenie w terenie, np. wiedzieć koło jakiej miejscowości znajduje się las przez który jedziemy.
Więcej na stronie: kazdasekunda.se.pl