XVI Charytatywny Bal Dziennikarzy znowu przyćmił inne warszawskie imprezy. Kategorią samą w sobie była Monika Olejnik. Suknie miała długą, dość prostą, ale na głowę założyła "coś" z piór ptaka. Panie szeptały, że Olejnikowa ma kapelusz Philipa Treacy'ego, który stroi damy na wyścigi w Ascot. Jego kapelusze kosztują nawet tyle co tani samochód. Jednak nie szaty były najważniejsze, bo co warto podkreślić, bal był charytatywny. Jego celem była pomoc podopiecznym Fundacji Anny Dymnej, Polsatu i TVN "Nie jesteś sam".
Zobacz: Beata Tadla i Jarek Kret razem na Balu Dziennikarzy. To kłamstwo, że się nie kochają!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail