"Na Czerniakowskiej w podwórzach jest bardzo ciemno. Co wieczór zbierają się tam bandyci", "Błagam o pomoc. Boimy się chodzić między domami na Gagarina" - alarmują nas Czytelnicy.
Nic dziwnego, że mieszkańcy drżą o swoje życie. Boją się, by wieczorem, w ciemnościach podwórza, nie zostać pobitym czy okradzionym. - Po zmroku trzepak i ławki okupują hordy agresywnych dresiarzy - denerwuje się Henryk Machura (80 l.). - Całe noce balują, hałasują, piją wódkę i zakłócają nam spokojne życie - dodaje.
Wraz ze strażą miejską reporterzy "Super Expressu" pojechali na podwórko przy Czerniakowskiej 127. Dookoła ciemno. Stare latarnie ledwo ćmią, a w podwórku jest mnóstwo zakamarków i ciemnych przejść. Radiowóz przejeżdża przez bramę i auto tonie w ciemnościach. Przy piaskownicy siedzi grupa blokersów. Na murku stoi flaszka wódki i popitka. - Dokumenty! - prosi strażnik miejski. - A co, k..., jak wracam z roboty, to wódki się napić nie mogę? - na cały głos krzyczy Michał G. (18 l.). Jest pijany i agresywny. - Może pan, ale nie w miejscu publicznym, bo to jest łamanie prawa! - informuje go strażnik. - Ja jestem na swoim podwórku i mogę tu robić, co mi się podoba! - bełkocze bandyta. Dostaje mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i zakłócanie spokoju, a Tomasz W. (19 l.), Tomasz S. (18 l.), Magdalena S. (25 l.), Marek K. (21 l.) i Mateusz G. (18 l.) pouczenia. Już pokorni rozchodzą się do domów.
To niejedyne miejsce zapalne na Czerniakowie. Mieszkańcy domów przy Iwickiej i Jurija Gagarina narzekają na ciemne podwórka. - Wieczorami jest tu bardzo nieprzyjemnie, boimy się chodzić - żali się Danuta Gemel (73 l.).
- Czas zrobić z tym porządek! - wtóruje jej Małgorzata Nowakowska (56 l.).
Aby Jelonki były bezpieczne
Zapraszamy na spotkanie
Boisz się dresiarzy na swoim osiedlu? Nie chcesz w swoim bloku bandytów i pijaków? Na klatce schodowej łobuzy robią sobie melinę?
Spotkanie mieszkańców spółdzielni Jelonki z "Super Expressem", strażą miejską i policją jutro o godz. 19.00 przy ulicy Powstańców Śląskich 4a/sala 22
Razem oczyśćmy miasto z bandziorów!
Jeśli się boisz, pomożemy ci!
zadzwoń: (022) 515 91 58 i 0 800 160 940 (oprócz sobót)
napisz: [email protected]