Bandyci udawali ulicznych sprzątaczy

2008-10-22 4:00

Gangsterskie sceny rozegrały się wczoraj pod Urzędem Skarbowym przy ul. Kokotek w Rudzie Śląskiej. Krótko przed godz. 14.30 pod urząd podjechał furgon z pieniędzmi, które konwojowali dwaj ochroniarze. Kiedy wysiedli, zostali natychmiast zaatakowani przez dwóch mężczyzn, którzy ubrani w robocze stroje udawali pracowników sprzątających chodnik.

- Napastnicy przy użyciu gazu obezwładnili konwojentów. Wyrwali im worek z pieniędzmi i uciekli do zaparkowanego kilkadziesiąt metrów od drzwi Urzędu Skarbowego samochodu - opowiada Marek Wręczycki (32 l.) ze śląskiej policji.

Sprawcy uciekli volkswagenem passatem. Nie powstrzymały ich nawet strzały, które w ich kierunku oddał jeden z konwojentów. Policja zarządziła blokady dróg, ale bandyci zdołali ich uniknąć. Po ponad godzinie od napadu volkswagen passat został odnaleziony w lesie w Zabrzu. Był spalony. Policja zebrała ślady na miejscu zdarzenia. Analizuje także zapis z kamery monitorującej wejście do rudzkiego Urzędu Skarbowego. Nieoficjalnie wiadomo, że bandyci ukradli kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają