Bandzior wrócił w kajdankach

Mężczyzna ukrywał się na Wyspach Brytyjskich od kilku lat. W środę wieczorem specjalnym konwojem został przetransportowany do Polski. Mariusz W. podejrzewany jest m.in. o cztery uprowadzenia, które miały miejsce w stolicy w 2004 r. Międzynarodowa grupa porywaczy, w skład której wchodzili Turcy i właśnie Mariusz W., mieszkaniec Targówka, porwała w ciągu trzech miesięcy cztery osoby. Trzy z nich to biznesmeni z Turcji. Czwartym porwanym był inwestor giełdowy Piotr Głowala.

Mężczyzna został uprowadzony z Mariensztatu i przekazany czeczeńskim zabójcom. Ci poderżnęli mężczyźnie gardło. Jego ciało znaleziono potem pod Konstancinem. Mariusz W. trafił już do policyjnego aresztu. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu do 10 lat więzienia.