Do napaści miało dojść w parku Saskim. Na szczęście doświadczony policjant od razu zwęszył, że żale młodzieńca są udawane. Policjant zaczął szperać w kartotekach, a efekty jego poszukiwań zaskoczyły nawet rozżalonego Daniela S.
Przeczytaj koniecznie: Zgierz: Oszust ukradł mi tożsamość
Po kilku minutach młody mężczyzna z poszkodowanego stał się sprawcą. Okazało się, że Daniel S. na koncie ma ponad 30 przestępstw, z czego 29 stanowią rozboje i to także z użyciem niebezpiecznego narzędzia.