Lubelskie: Bandzior żalił się policjantom

2010-05-25 2:15

- Napadli mnie i pobili, zabrali wszystko. Nie mam za co żyć - Daniel S. (20 l.) prawie płakał w mankiet dyżurnego komisariatu nr IV w Lublinie, zgłaszając, że właśnie został napadnięty.

Do napaści miało dojść w parku Saskim. Na szczęście doświadczony policjant od razu zwęszył, że żale młodzieńca są udawane. Policjant zaczął szperać w kartotekach, a efekty jego poszukiwań zaskoczyły nawet rozżalonego Daniela S.

Przeczytaj koniecznie: Zgierz: Oszust ukradł mi tożsamość

Po kilku minutach młody mężczyzna z poszkodowanego stał się sprawcą. Okazało się, że Daniel S. na koncie ma ponad 30 przestępstw, z czego 29 stanowią rozboje i to także z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają