Bank Pomocy Super Expressu

2010-02-01 3:00

W naszym Banku Pomocy zamieszczamy listy ludzi zrozpaczonych. Mamy nadzieję, że te dramatyczne prośby o pomoc nie zostaną bez odpowiedzi. Anons opatrzony jest numerem, na który należy powoływać się w korespondencji. Informacje można też otrzymać pod nr tel. 022 515-94-04.

Pomorskie (2802). Mam 2 synów - 3-letniego i rocznego. Ojciec dzieci został pozbawiony praw rodzicielskich. Utrzymujemy się tylko z zasiłku rodzinnego i alimentów, razem mamy 500 zł. Jest mi naprawdę bardzo ciężko. Brakuje mi pieniędzy przede wszystkim na żywność, opał, odzież i środki czystości. W dodatku mam problemy ze zdrowiem, bardzo schudłam i okazało się, że mam nadczynność tarczycy. Doszły więc nowe wydatki związane z leczeniem. Bardzo proszę o pomoc.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają