Sienkiewicz jest osobą spoza polityki, współtwórcą Ośrodka Studiów Wschodnich. W latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej, jest absolwentem UJ w Krakowie. Po upadku komunizmu zaczął pracować w Urzędzie Ochrony Państwa. Według premiera ma kontynuować reformę służb rozpoczętą przez dotychczasowego szefa MSW Jacka Cichockiego (42 l.).
- Cichocki i Sienkiewicz są jakby z tej samej szkoły. Przez długie lata w różnych miejscach bardzo blisko ze sobą współpracowali. Co do zasadniczego kierunku zmian zakładamy, że będzie on kontynuował prace rozpoczęte przez ministra Cichockiego. Dotyczy to także ABW - mówił wczoraj Tusk. Zdaniem politologów, nominacja ma polepszyć klimat wokół służb specjalnych, który pogorszył się po odejściu w styczniu szefa ABW gen. Krzysztofa Bondaryka (54 l.). - To próba naprawy relacji na linii Tusk - służby specjalne. To sygnał, że premier docenia to środowisko i nie lekceważy ich pracy - mówi nam dr Rafał Chwedoruk (43 l.), politolog z UW.