Informacje o rencie rodzinnej senator Gosiewska ujawniła w swoim oświadczeniu majątkowym. Wynika z niego, że do października tego roku otrzymała z tego tytułu 63 370 zł. Jak łatwo obliczyć, miesięcznie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na jej konto wpływa 6,3 tys. zł. - To renta moich dzieci, przyznana po śmierci męża - mówi "Super Expressowi". Jak przyznaje, nie miała żadnych problemów z jej uzyskaniem i załatwieniem formalności.
Dzieci Gosiewskiej będą dostawały rentę na pewno do ukończenia 16. roku życia. Natomiast po przekroczeniu tego wieku świadczenie będzie im przysługiwało, tylko jeśli będą kontynuować naukę. W takim przypadku mogą pobierać rentę do 25. roku życia.
Jak wynika z oświadczenia majątkowego, Beata Gosiewska ma na koncie 562 tys. zł oraz 425 funtów i 400 euro. Czyżby to pieniądze z odszkodowania po mężu? Pani senator zaprzecza. - Do tej pory nie otrzymałam z MON odszkodowania. To po prostu moje oszczędności - wyjaśnia Gosiewska. Jak wynika z oświadczenia majątkowego, pani senator nie posiada domu ani mieszkania. Jest właścicielką samochodu Toyota Avensis z 2009 r.
Oprócz renty rodzinnej przez 10 miesięcy w tym roku otrzymała ok. 24 tys. zł jako radna warszawskiej dzielnicy Wola i 112 tys. zł za pracę na dyrektorskim stanowisku w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.