Będzie COP24, będą zamknięte ulice. Drogówka apeluje o wyrozumiałość

Mundurowych w białych czapkach ze śląskiego garnizonu wspomogą koledzy z komend wojewódzkich w Gorzowie Wielkopolskim, Opolu i Radomiu oraz z Inspekcji Transportu Drogowego. Po poniedziałkowej odprawie już kilkudziesięciu policjantów drogówki wyruszyło na ulice Katowic. Zadaniem drogówki podczas szczytu klimatycznego (od 3 do 14 grudnia) będzie nie tylko rozładowywanie korków. Ich zadaniem będzie także egzekwowanie ograniczeń w ruchu drogowym wprowadzonych przez wojewodę śląskiego. Dotyczą one m.in. zakazu poruszania się po drogach województwa śląskiego pojazdów przewożących towary niebezpieczne oraz pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie powyżej 12 ton (z wyłączeniem autobusów).

„W związku z nadchodzącą konferencją COP24 i występującymi w związku z tym zmianami organizacji ruchu, mundurowi apelują do wszystkich zmotoryzowanych o zwracanie uwagi na oznakowania na drogach i stosowanie się do nich, podobnie jak do sygnałów wydawanych przez policjantów podejmujących ręczną regulację ruchem drogowym. Apelujemy również o wyrozumiałość i cierpliwość na drodze w związku z wszelkimi utrudnieniami związanymi m.in. z rozpoczynającymi się eskortami policyjnymi” – zaapelowała (26 listopada) Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Z ruchu całkowicie wyłączono ulice w pobliżu Spodka (Dobrowolskiego, Góreckiego, Olimpijskiej, Nadgórników). W innych częściach centrum Katowic będą obowiązywać ograniczenia, m.in. w parkowaniu. W dniach, w których będą konferować nad kondycją globalnego klimatu, do Katowic zapewne lepiej będzie udać się pociągiem niż samochodem.