Kobiety bardziej pesymistycznie oceniają swoje perspektywy: tylko 13 proc. ankietowanych pań (vs. 21 proc. mężczyzn) oczekuje dłuższego życia niż pokolenie rodziców. 45 proc. kobiet i 40 proc. mężczyzn nie wierzy, że będzie żyć dłużej niż pokolenie rodziców. W tym samym badaniu 19 proc. respondentów odpowiedziało, że nie doczeka emerytury.
Żyjemy dłużej, ale czy zdrowiej?
Wyniki badania są zaskakujące, gdyż w ostatnich dekadach średni czas życia wydłużał się z powodu poprawy warunków życia i lepszej opieki zdrowotnej. Według danych GUS z 2021 r. mężczyźni w Polsce żyli przeciętnie o 5,6 roku dłużej niż w 1990 roku, a kobiety o 4,5 roku dłużej. Z badania Norstat wynika, że aż 43 proc. osób w wieku 30-50 lat przewiduje, że będzie żyć krócej niż pokolenie rodziców. Z kolei 19 proc. ankietowanych twierdzi, że nie doczeka emerytury.
– Rozmawiając na co dzień z klientami słyszę, szczególnie od panów: nie mam zamiaru chorować, nie mam zamiaru umierać. Z drugiej strony ludzie mówią: ja nie przeżyję pokolenia swoich rodziców. Tłumaczą to pędem i stresem współczesnego życia. Podkreślają, że ich rodzice żyli spokojniej. Problem polega na tym, że mamy świadomość zagrożeń, ale za mało robimy, aby im przeciwdziałać i zawczasu przygotować się finansowo na przeciwności, zwłaszcza choroby cywilizacyjne – mówi Alicja Orzechowska, agentka ubezpieczeniowa Allianz Polska.
Polki i Polacy świadomi zagrożeń
Za najbardziej prawdopodobną przyczynę zgonu osób z ich pokolenia Polacy najczęściej wskazują na chorobę serca lub układu krążenia. Tak uważa 22 proc. badanych. Podobna liczba, bo 19 proc. osób, uważa, że będzie to nowotwór złośliwy – i są blisko prawdy. Według GUS-u w 2021 roku choroby układu krążenia i nowotwory odpowiadały za 52 proc. wszystkich zgonów. Naturalną przyczynę zgonu, czyli śmierć ze starości, podaje 18 proc respondentów. Co ciekawe, na czwartym miejscu podawanych jest konflikt zbrojny, który wskazuje 5 proc. zapytanych, a na kolejnym z 4 proc. głosów są choroby układu oddechowego. Wypadek prognozuje 3 proc. osób, a ponad jedna piąta nie potrafiła wskazać żadnej odpowiedzi.
Jak dbamy o zdrowie?
Osoby biorące udział w badaniu Norstat zostały zapytane o to, jakie działania podejmują najczęściej, aby jak najdłużej cieszyć się zdrowiem. Prawie połowa respondentów, bo aż 48 proc. osób w wieku 30-50 lat wskazuje ograniczanie używek. Na kolejnych miejscach 4 na 10 ankietowanych wymienia utrzymywanie właściwej wagi i dobre odżywianie. 36 proc. osób wskazuje aktywność fizyczną, a 1/3 ankietowanych deklaruje, że dba o dobry sen. Okazuje się, że Polki i Polacy mają też dużą świadomość wpływu psychiki na organizm. Aż 37 proc. twierdzi, że elementem troski o zdrowie, który wdraża, jest utrzymywanie kontaktów z innymi ludźmi. Choć 8 na 10 osób przyznaje, że dzięki badaniom kontrolnym można szybciej wykryć chorobę i ułatwić jej leczenie, tylko 31 proc. bada się regularnie.
Polacy badają się zbyt rzadko
– Za rzadko robimy badania profilaktyczne, gdy nic nam nie dolega. Do lekarza idziemy dopiero wtedy, gdy nas coś boli, za co później płacimy krótszym życiem. Dotyczy to głównie mężczyzn. Kobiety bardziej kompleksowo dbają o swoje zdrowie, są przyzwyczajone do regularnych badań. Ta troska o siebie i rodzinę przekłada się również na większe zainteresowanie rozmową o ubezpieczeniu i zawarciem polisy. Ubezpieczenie na zdrowie i życie oznacza dodatkowe pieniądze, które będą potrzebne w razie choroby, a także więcej możliwości szybszego i lepszego leczenia – mówi Witold Majka, agent ubezpieczeniowy Allianz Polska.
Życie i zdrowie, nasze i osób najbliższych, to najcenniejsze wartości. Warto więc pomyśleć o ubezpieczeniu, aby nie zostać samemu wobec przeciwności losu. To temat do rozmowy z agentem ubezpieczeniowym. Więcej informacji na stronie www.allianz.pl.
[1] Badanie „Polaków troski i beztroski”, przeprowadzone przez Norstat Polska na zlecenie Allianz Polska w grudniu 2022 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie kobiet i mężczyzn w wieku 30-50 lat. N=1513. Ankieta CAWI.
Partnerem materiału jest Allianz Polska