Policja zatrzymała kobietę podejrzaną o zadźganie nożem 7-letniej córki i próbę zabicia 10-letniego syna. Około 3 w nocy mieszkanka Woli Wiązowej powiadomiła pogotowie ratunkowe o tym, że jej sąsiadka zabiła dziecko. Policja od razu udała się we wskazane miejsce.
W mieszkaniu, które wskazała sąsiadka znaleźli zwłoki 7-letniej dziewczynki. Był tam także 10-letni chłopiec z raną kłutą. Został on przewieziony do szpitala.
Matka dzieci, 30-letnia kobieta, została zatrzymana jako podejrzana o zabicie dziecka i próbę zabicia drugiego. W chwili zatrzymania miała 1,96 promila alkoholu we krwi.