W sobotę, 28 listopada w godzinach popołudniowych dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na osiedlu Żołnierzy POW doszło do głośnej awantury. Na miejsce został wysłany patrol. Tam funkcjonariusze zastali kompletnie pijanego 30-latka. Zachowywał się agresywnie. W mieszkaniu znaleziono też zwłoki 55-letniej kobiety. Mężczyzna nie był w stanie wyjaśnić, co się wydarzyło. Został zatrzymany przez policjantów. W mieszkaniu zabezpieczono sporo śladów. Lekarz nie wykluczył, że do śmierci 55-latki przyczyniły się osoby trzecie. W tej sprawie zostali już przesłuchani świadkowie. Bełchatowska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie i próbuje wyjaśnić okoliczności śmierci 55-letniej kobiety.
Zobacz: Brat Ewy Tylman: Dostaliśmy SMS-a. Zapłaćcie za Ewę 500 tys. zł