Bez Wlazłego do Turcji?

2008-01-04 0:09

To już prawdziwa epidemia! Z zespołu siatkarzy jadącego jutro na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich (Izmir, 7-13 stycznia) ma wypaść kolejny gracz - nasz najlepszy atakujący Mariusz Wlazły (24 l.).

To nie pierwsza nieobecność członka podstawowej szóstki w drużynie narodowej. Wlazły jest trzecim, po Łukaszu Kadziewiczu (27 l.) i Michale Winiarskim (24 l.), kluczowym zawodnikiem kadry Raula Lozano, którego nie zobaczymy na parkiecie w Turcji. Wszystkich wykluczyły kontuzje.

Wlazły doznał skręcenia kostki podczas grudniowych prekwalifikacji w węgierskim Szombathely. Powoli dochodził już do siebie po rekonwalescencji, gdy w czasie jednego z treningów w Spale znowu lekko skręcił nogę.

Wczoraj Wlazły przeszedł dodatkowe badania lekarskie. Jednak nawet przed analizą wyników szanse, że będzie w stanie pomóc kolegom w Turcji, spadły do minimum. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa jest przesądzona, chociaż w czwartek po południu przedstawiciele związku unikali jednoznacznych komentarzy, a drugi trener Alojzy Świderek utrzymywał, że decyzja nie zapadła.

Do podstawowej szóstki wskoczy za Wlazłego Grzegorz Szymański (29 l.), tak samo jak podczas wrześniowych mistrzostw Europy w Moskwie.

- Gra reprezentacji opiera się na osi Zagumny - Winiarski - Wlazły - mówił niedawno były trener kadry Ireneusz Mazur. - Wokół nich Lozano może budować siłę ekipy biało-czerwonych.

Tymczasem już w poniedziałek w Izmirze pierwszy mecz turnieju kwalifikacyjnego z Hiszpanami, mistrzami Europ i zagramy bez dwóch graczy z tej trójki...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki